paź 03 2002

zalozenie


Komentarze: 0

pomysl mialam w glowie od dosc dawna. zawsze chcialam zapisac ludzi ktorych spotkalam na swojej drodze zycia. [coz za patetyzm]. i uwiecznic moment mojego rozmijania sie z nimi. a wlasciwie to wymijania. spotykam czlowieka. przez chwile nadajemy na jednej fali. doskonale sie rozumiemy. on/ona sie we mnie zakochuje. mam niebywaly dar rozkochiwania w sobie ludzi. a potem on/ona przestaje nadarzac. i sie wymijamy. wczesniej niestety ludzie ci wisza kurczowo uczepienie mojej spodnicy. a najbardziej wkurwia mnie to ze nie mam sumienia powiedziec im ze mnie denerwuja wtedy kiedy to robia. i najczesciej wtedy uciekam sie do jakichs wybiegow dziwnych. choc i tak sukcesem jest to, ze kiedy kofgos nie lubie to on z cala pewnoscia o tym wie.

a zatem tutaj daje sobie szanse na powiedzenie tego wszystkiego, czego powiedziec nie umiem/nie chce/nie moge/ nie powinnam/ nie cokolwek w rzeczywistosci szarej i brutalnej.

rapunzel : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz