paź 24 2002

obłędne pragnienie


Komentarze: 3

czym rozni sie moja mlodosc od mlodosci mojej kolezanki z lawki? otoz tym, ze ja nie mam parcia na jutro. nie tlumacze sobie roznych rzeczy [tych egzystencjalnych: mąż, dzieci, miłość...] sloganem: jeszcze mam czas. nie pocieszam sie beznadziejnym stwierdzeniem: JUTRO BEDZIE lepiej/inaczej/sie zobaczy. samo nadejscie jutra niezmiennie oznacza czas upływający. oznacza szanse niwykorzystane. czas zmarnowany. mniej mozliwosci. a wiekszosc ludzi z nadzieja wyglada jutra.

rapunzel : :
.
25 października 2002, 18:36
zawsze chcialam podawac napoje... tak sobie marze...- panno l. kawa, gazeta, laska prosze
24 października 2002, 21:39
czyli nie jestem jedyny na tej ziemi... jest nas juz dwoje - zakladamy partie?... ja bede liderem a ty bedziesz podawala napoje...
24 października 2002, 13:43
MASZ RACJE ..

Dodaj komentarz